… nie ma to jak upiec dwie pieczenie na jednym ogniu!
29 grudnia, może odpoczywacie jeszcze po świętach albo nastrajacie się sylwestrowo-noworocznie. My tymczasem zabiegani, zalatani! Z jednego dnia wolnego trzeba wycisnąć jak najwięcej! Zaczęliśmy więc od wizyty u konsula. Wyjazd o tyle nietypowy, że słyszeliśmy różne historie na temat tego, jak takie spotkanie przebiega. W naszym wypadku umówienie się na 9:30 (na którą to godzinę […]
Czytaj dalej "… nie ma to jak upiec dwie pieczenie na jednym ogniu!"