Jeśli oglądaliście nasz filmik z Iranu (odnośnik w menu, na górze strony) to może zwróciło Waszą uwagę, że prócz wielu rdzennych mieszkańców Persji pojawiają się w nim i bardziej polskie rysy i nie jesteśmy to my. Izę i Maćka poznaliśmy w Jaździe (druga połowa naszego wyjazdu), gdzie mieszkaliśmy w jednym hotelu. Szybko złapaliśmy wspólny język i (o dziwo!) brak alkoholu nie przeszkodził w imprezowaniu do rana. Nasze drogi przecięły się ponownie w Szirazie, gdzie ostatecznie zostaliśmy znowu sąsiadami. Gdy przyszło się pożegnać, na południu Iranu (my wracaliśmy do Teheranu a Iza z Maćkiem jechali jeszcze dalej, na południe kraju) postanowiliśmy, że tak ta znajomość się nie skończy. I oto po 1,5 miesiącu od ostatniego spotkania przyszło nam ponownie się zobaczyć – tym razem w Warszawie, gdzie wspomniani mieszkają. Weekend zaliczamy do jak najbardziej udanych, liczymy na rewizytę i na to, że te dwa Obieżyświaty, pasjonaci Indii, dołączą do nas na naszym amerykańskim szlaku!
ps. oto bohaterowie naszego wpisu; zdjęcie zrobione kalkulatorem, lepszego nie ma 🙂
Jesteśmy w telewizji!!!!
PolubieniePolubienie