Dziś posta miało nie być, tak duża częstotliwość pisania nie jest w naszym stylu 🙂 Szykowaliśmy się na raptem jedno zdjęcie z wyprawy na lodowiec, ale to, co zobaczyliśmy, zasługuje na więcej!

Argentyński lodowiec Perito Moreno położony jest w parku narodowym Los Glaciares i jest trzecim co do wielkości lodowcem na świecie. Ma ponad 250 km2 powierzchni (dla porównania miasto Kraków ma nieco ponad 300 km2), 30 km długości, a jego czoło jest wysokie na ok. 60 m (!). Dodatkowo jest jednym z niewielu lodowców, który zwiększa swoją objętość. Ze wszystkich, które do tej pory widzieliśmy (Islandia i Norwegia), ten zrobił na nas największe wrażenie. Głównie za sprawą majestatycznych rozmiarów i położenia bezpośrednio w jeziorze, do którego co chwilę z impetem wpadają odrywające się kawałki lodu. Dziś też pierwszy raz w życiu usłyszęliśmy, że lodowiec prowadzi bogate życie wewnętrzne 🙂 Bezgraniczną ciszę i spokój co chwilę przerywał huk trzaskającego wewnątrz lodu. Dźwięk ten przypominał odgłos burzy lub wystrzał armaty. Zdecydowanie nie do opisania!

Nie zanudzamy już dłużej, popatrzcie sami, jak prezentuje się ten olbrzym!

No i oczywiście odpowiadając na częste prośby o przemycanie naszych twarzy na zdjęciach – oto porcja na dziś 🙂

Miłego weekendowania!